Życie to nie prosta oś czasu, lecz sinusoida, po której nieustannie wdrapujemy się i spadamy. Wszystko, co nas otacza i czego doświadczamy podlega fluktuacjom. Statystycznie jednak świat naturalnie powraca do równowagi będącej wypadkow zdarzeń ponadprzeciętnych, które zniekształcaj nasz perspektywę.
Punktem odniesienia staj się anomalie krótkich okresów upadków i wzlotów. Wycigajc z nich błędne wnioski i prognozy, podejmujemy błędne decyzje, tymczasem rozwizanie jest dość proste. Przyroda wymyśliła je dawno temu. To równowaga, harmonia i spokój pomiędzy żywiołami. Zwyczajnie powrót do średniej.
Świadomie odrzucajc nadmierne znaczenie zdarzeń nietypowych, jednostkowych i losowych, zwiększamy nasze szanse na trafna ocenę sytuacji. Wypłaszczamy sinusoidę niespełnionych oczekiwań i doznanych rozczarowań. Statystyka w służbie szczęścia. Ciekawe połaczenie, prawda?